mnie też zaczyna brakować czasu ... w tym tygodniu wracałam ze szkoły codziennie o 19 ... po prostu jestem padnięta. A jutro znowu trzeba wcześnie wstać na zajęcia ... a co tam sama sobie wybrałam taki los
No tydzień nie było
Dla was
Dla mnie 3 dni
Od 3 dni mam tak poukładane jak w zegarku.
Rano - rekolekcje
Po południu - na dwór, z psem (a pies mój jest boski. Kiedyś zamieszcze tu jego fotę )
Obiad i lekcje do odrabiania
wieczór- godzinka przy kompie
noc- horrory
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach