gorillazfam

co ? istnieje! [link widoczny dla zalogowanych] !

No teraz jest ok. Ale ostatnio wyświetlał mi się komunikat że forum nie istnieje Confused

hahahaha dziwne Twisted Evil

hahahahaha tez mi ja już dawno spłonęłam. W piekle byłam już 26 razy więc twoje spłoń jest trochę nie na miejscu Twisted Evil

ej no kurde, co Wy, koniec z forum? Sad

( ... A miało być tak pięknie ;P ...

A gdzie tam, zolnierze czuwaja Smile

Od czasu do czasu trafiaja tu (zblakane ;p ) duszyczki.

hehehe... racja Smile

Strasznie szkoda. Często zaglądałam na tą stronę... Piszę bloga o Gorillaz, a takie stronki zawierają wiele informacji... Sad

DO CIĘŻKIEJ CHOLERY!
NOWY ALBUM GORILLAZ WYCHODZI! PLASTIC BEACH! ( który notabene już posiadam - nie mowie zeby sie wozic tylko jak ktos chce podzielic się z bidokiem Razz

) 2010-03-08 data realesu na Polandie.
Stara gwardia tak sie cieszy z rzeczonego faktu że wchodzi na forum! [sic!] gorillaz co w moim przypadku jest tak prawdopodone jak to że nie zaczne dnia od papierosa.! Proboje sie nawet zarejestrować ale chyba tzw. "wczoraj" odcisnęło na moim wzroku wyraźniejsze piętno niż myślałem bo po 20 tryliardach prób i jednym pizdnięciu głową w ręke / ręką w głowe stwierdzam że nie da się odzytać tych powalonych literek kodu jeżeli przypominają Ci tylko latające fraktalne małpki kapucynki. A wy leniwe MAŁPY! Z A M Y K A C I E F O R U M !?!?!?!??!?!?!!?
Czekam tydzień ( coś koło tego ;P ) na odpowiedz. Potem zachleje pałe z murdocem na plastikowej beczce na środku pacyfiku i tyle mnie bedziecie widzieli.
Z poważaniem OldSchoolowyGówniarz

Spójrz proszę na datę tematu. Smile

Forum i strona (www.gorillazfann.pl) jak najbardziej działają i będą istnieć, póki żyć będę.

A tak na marginesie: skąd masz płytę Gorillaz przed premierą? Tylko nie mów mi nic o wujku z Ameryki i dziadku z Japonii. Każdy prawdziwy fan Gorillaz powinien się zaopatrzyć w ich oryginalny krążek. Co ma Damon z tego, że ktoś lubi jego muzykę, skoro go okrada?

Nie musiał koniecznie ściągać z internetu, czasami niektóre sklepy rozpoczynają sprzedaż przed premierą (co teoretycznie jest nielegalne). Tak np. w empiku album The Good, The Bad and The Queen kupiłam dwa tygodnie przed oficjalną datą wydania. Poza tym ściągnięcie albumu przed premierą nie warunkuje tego iż nie kupi oryginalnej kopii kiedy już wyjdzie.
Tak na marginesie to szkoda iż premiera "Plastic Beach" przeszła w Polsce bez echa i nie skutkowała większą ilością wypowiadających się tutaj osób. A może po prostu fejsbuki i inne paskudztwa zastąpiły stare dobre fora.